środa, 20 stycznia 2016

Seriale, które warto zobaczyć

Tak wiem jestem na studiach i tak wiem nie mam czasu na seriale. Ale czasami po prostu potrzebny jest taki dzień kompletnego luzu kiedy po prostu siedzisz i oglądasz coś na kompie w dresach i za dużej koszulce (comfortable) Niestety zawsze po tym mam kaca moralnego i wyrzuty sumienia, że zmarnowała tyle czasu :/ Ale człowiek nie może wiecznie się uczyć bo by się zaharował na śmierć. I chyba nie na tym polega życie. Chociaż będąc na studiach dosłownie egzystuje przemieszczając się tylko między uczelnią a mieszkaniem :< CINŻKI MÓJ LOS .
Ale wracając jeśli już znajdę chwilkę to chętnie obejrzę coś fajnego.

1. PAKT
Wow to było coś. Polski serial produkcji HBO niestety tylko 6 odcinkowy. Obejrzałam z chłopakiem w 2 dni :) Mega wciąga. Te intrygi, zwroty akcji, wielowątkowość. Po prostu chce się więcej i kolejne odcinki same się włączają. Nie będę wam tu waliła żadnych spoilerów poczytajcie sobie o fabule na filmwebie lub na HBO. Ale osobiście polecam, genialny jak na polskie standardy. Dowiedziałąm się niestety, że był inspirowany skandynawskim serialem. A szkoda, że scenariusz nie był aszym pomysłem. Cały klimat serialu czołówkę itp. mogę porównać do serialu "Detektyw" Kto lubi takie klimaty tego zainteresuje :)


2.2 Broke Girls
Ah. Mój ulubiony sitcom EVER. Po prostu mój humor w 100% Naprawdę żaden odcinek mnie nie wynudził. O czym jest? Jak to w tytule o jednej kelnerce Max pracującej w Nowym Jorku, której losy krzyżują się z bogaczką Caroline, która straciła całą swoją fortunę. Dużym plusem serialu jest to, ze żarty są na czasie czyli ogólnie beka z Kardashianów itp. Jeśli znajdziecie 20 minut wolnego czasu to wykorzystacie go na obejrzenie choćby jednego odcinka :D




3. Scream Queens
Nowy serial produkcji , który zaczęłam oglądać w przerwie świątecznej jestem już na 9 odcinku. Dość ironiczny i miejscami przesadzony. W zasadzie to nie wiem co mnie w nim przyciąga. A o czym jest? Na kampusie studenckim grasuje zabójca, któy zabija członkinie bractwa Kappa. I jak wiadomo trzeba rozwiązać zagadkę. Może to mnie trzyma przy tym serialu, chce wiedzieć kto zabija :v Nie wiem czemu polubiłam główną bohaterkę graną przez Emme Roberts czyli chorobliwie bogatą rozpieszczoną dziewczynę xd Eh czemu ja lubię tylko czorne charaktery ;/




4.Undateable
Czyli nierandkowlani. Kolejny 20 minutowy sitcom ze świetnym humorem :D Moim nr 1 wśród bohaterów jest Danny czyli wyrywocz lasek :D Jego odpowiedzi, żarty i ogólny sposób bycia jest genialny. BIERE :v Ogólnie jest fajne zróżnicowanie charakterów , ciapowaty Justin siostra Danniego jako zdesperowana laska szukająca kogokolwiek :D Zachęcam jako odstresowanie i może pocieszenie dla tych Nierandkowalnych :)



poniedziałek, 11 stycznia 2016

Fryzury na studniówkę

AAA. Sesja się zbliża wielkimi krokami ;_: i w ten sposób w następnym tygodniu mam 3 kolosy elos :v + oddawanie makiet itp. A w ostatnim tygodniu sesji będzie istna rzeź :_: Teraz wierzę wszystkim, którzy mówili, że matura to pikuś. To fakt : )
Więc ludzie nie stresujcie się egzaminem dojrzałości :D Cieszcie się studniówką : ) Która za pewne jeszcze przed wami. Dzisiaj szybko wrzucam inspiracji fryzur na tę właśnie okoliczność. To ostatni post ze studniówkowych rad :)
Zapraszam to zerknięcia na: sukienki i makijaże

Ja na swojej studniówce miałam pofalowane włosy bo własnie taki efekt chciałam osiągnąć : ) Nie byłam u fryzjera jakoś nie ogarnęłam tego xd I do tego nie chciałam mieć loków barona :__; If you know what I mean. I tak właśnie stworzyłam za pomocą prostownicy fryzurę na ten wieczór. Dla was zebrałam kilka pomysłów, które możecie wykonać w domu lub pokazać fryzjerce :)
Kilka z nich zawiera dodatkową włosową biżuterię, która idealnie dopełni stylizacje. Sama szukałam wtedy czegoś do włosów, ale no cóż coś poszło nie tag :v

Pamiętajcie nie trzeba mieć loków księżniczki tony brokatu na włosach żeby wyglądać zjawiskowo :)
























środa, 6 stycznia 2016

Kosmetyczni ulubieńcy 2015

Czy tylko ja dostaje studiami w twarz i jutro od razu na wejście mam kolosa?
Życie:v ucina rączki i kaleczy paluszki
Ale wracając do tematu dzisiejszego posta
Chyba już większość ludzi z blogosfery zarzuciło takim postem to i ja nie będę gorsza :v
Przedstawiam wam kilku ulubieńców, z którymi się nie pokłóciłam i dzielnie przeżyły ze mną rok stresu ( czytaj matur, egzaminów i nowych rzeczy)

1.Makijaż

Coś bez czego nie wyobrażam sobie makijażu na co dzień, ratował mnie w rożnych sytuacjach. A mowa o tututdudmu. Kamuflażu z Catrice. Chyba każdy go zna jest popularny w blogosferze jak pierogi na wigilii. Nic dziwnego sprawdza się idealnie w kryzysowych sytuacjach. Jak na 12 zł jest mega wydajny. Ma jeden malutki minus najciemniejszy kolor 025 jest trochę za jasny dla mnie w lato. Ale w sumie wtedy najmniej go potrzebuję więc wybaczam :)
Cena-13 zł

Drugim kosmetykiem jest coś co złapałam dopiero w listopadzie, ale uważam, ze jest idealny. Czyli cień z maybelline Color tattoo w odciniu 40 permanent Taupe. Idealny do brwi i jest nie do ZDARCIA! serio idealny bo wodoodporny i część brwi nie znika mi w połowie dnia xd
Cena-25 zł


Kolejnym ulubieńcem jest puder, którego używam od X czasu,czyli Puder Bambusowy z BiochemiaUrody.com Nie wysusza, nie bieli i idealnie trzyma mat niemal przez cały dzień : )
A do tego jest mega wydajny i jedno opakowanie starcza mi niemal na rok. Z czystym sercem polecam
Cena-15 zł


Paletki z Make up Revolution Iconic 2 i 3. Odpowiedniki Naked. Od nich zaczęłam swoją przygodę z cieniami. I właśnie nimi zrobiłam sobie makijaż na studniówkę :) Są świetnie napigmentowane. Jak widać najczęściej używałam jasnych kolorów( po prostu zużywałam je na co dzień) 
Kto dopiero zaczyna zabawę z makijażem temu mogę polecić te paletki bo a nóż widelec to nie wasze powołanie i wam się nie spodoba i p co wywalać kasę w błoto na droższe. No chyba, ze lubisz wydawać piniondz :v nikomu nie zabraniam
Cena- 20 zł za sztukę


2. Pielęgnacja

Towarzyszył mi przez cały rok z małą przerwą nic nie jest w stanie go zastąpić. Sądzę, że jest wart swojej ceny. A mowa to o take wszystkim znanym kremie  Effaclar Duo + z La Roche-Posay. Nie zapycha mnie i jakoś ogarnia moją twarz. Jest idealny pod makijaż bo matuje i nie mam masła na twarzy . Mam zamiar używać go także w 2016. A i warto kupować w zestawach np. Krem + żel do twarzy 50 zł ponieważ sam krem tyle kosztuje ;/
Cena - 50 zł

Zaprzyjaźniłam się również z odżywkami do rzęs a mianowicie ze znaną wszystkim marki FEG . Jest świetna w ciągu miesiąca otrzymałam nowe firanki na oczach : ) Przez co nie musiałam podkręcać ich zalotką : ) Jedyny minus to to, ze przez to iż rzęsy "żyją" 3-4 miesiące to co jakiś czas robi się takie masowe wypadanie i pół rzęs jest długich pół krótkich, ale to chwilowe bo potem znowu się odradzają. Polecam tę odżywkę również ze względu na cenę bo można ją złapać (oryginał oczywiście) nawet za 30 zł

Nawilżające mleczko-nektar do ciała  Tołpa Botanic, amarantus
 Jest idelany. Jego zapach, konstystencja perfecto :v A w dodatku nie zostawia tej okropnej tłustej poświaty. Zwłaszcza ważne jest to w wakacje, kiedy w wielki upał chcesz się smarnąć czymś, a wszystkie balsamy robią ci tłustą powłokę na skórze A FE .
Cena- 20 zł


3. Włosy

Szampony Batiste wszystkie (serio). Chociaż chyba najbardziej kocham "wild", którego nie dostanie się w rossmanie : < Ratują mi włosy kiedy rano nie mam czasu ich umyć lub po prostu wieczorem są już oklapnięte, a muszę jeszcze gdzieś wyjść. Bo co z tego, że z rana umyję włosy, jak cały dzień na uczelni + chodzenie w czapce sprawia, ze włosy pod wieczór są po prostu oklapnięte i takie no już nieświeże to szampon batiste unosi je u nasady i fajnie odświeża :D Polecam w 100% Oczywiście nie zastąpi wam normalnego mycia nawet nie próbujcie go używać co drugi dzień xd
cena - 14 zł

Maseczka/odżywka z Biovaxu z olejami potrafi idealnie wygładzić moje włosy bez obciążania ich, a uwierzcie moje włosy serio mają zły dzień chyba zawsze. Nie dość, że przetłuszczają się szybko jak zorza to jeszcze są oklapnięte co przy mojej wielkiej głowie daje marny efekt. Zazwyczaj kupowałam je w saszetkach za 2 zł i starczało to na około 4-5 użyć ponieważ nakładałam ją tylko na końcówki. W końcu dopadłam w Super-pharmie większy produkt :)
Cena- 16 zł

I to chyba tyle. Jak mi się przypomni to uzupełnię :) 
Ogólnie mam hejta na bloggera bo usunęła mi się wersja robocza najnowszego posta ;/
A ja nie mam zamiaru pisać tego kolejny raz. EH